Wakacje 2020, jakie są Wasze pomysły? Podczas wakacji często staramy się zapewnić naszym dzieciom „karuzelę wrażeń”. Fizycznie są na nią przygotowane, a co z ich psychiką? Zasłużyły po całym roku przedszkolnej aktywności na porządny odpoczynek, no i nagrodę. Każdy rodzic staje przed dylematem, co będzie dobre dla jego dziecka.
Wolniej i wspólnie
Postanawiamy zapewnić dzieciom moc atrakcji, dużo wysiłku, aby wieczorami padały zmęczone. Ich ciało jest gotowe na takie wyzwanie, ale mózg kilkulatka niekoniecznie… Układ nerwowy nie nadąża za bodźcami, które mu dostarczamy. Maluchy nie ogarniają wszystkiego, co w okół nich się dzieje, potrzebują zdecydowanie więcej czasu od dorosłych na adaptację. Pamiętajmy, że zmęczony maluch, to marudny maluch z kłopotami z zasypianiem. Warto okroić atrakcje, ilość miejsc w wycieczce objazdowej, aby dzieci mogły mieć czas na powolne oswojenie się z otoczeniem i czerpały przyjemność z wakacji. Jedno z wielu haseł udanego urlopu brzmi WOLNIEJ. Przysłuży się to całej rodzinie.
Bardzo ważne, aby nieświadomie nie narażać dzieci na stres wynikający ze stawianych wyzwań. Hotelowe animacje nie zawsze są rozrywką dla dzieci. Taka sytuacja wymaga od nich adaptacji i niczym nie różni się od zajęć w przedszkolu. Słuchajmy naszych pociech, bądźmy empatyczni. Spędźmy jak najwięcej czasu WSPÓLNIE, nawet na nic nierobieniu. Nuda jest początkiem kreatywnego działania.
Wakacje 2020. Wakacje w przedszkolu
Co roku mam pokusę wysłać dzieci na przedszkolny dyżur. Jednak wciąż pobrzmiewają w mojej głowie słowa doświadczonego wychowawcy: „dzieci potrzebują wakacji w ciszy” . W przedszkolu wszelkie normy hałasu są na pewno wielokrotnie przekroczone, jeżeli mamy możliwość pozwólmy dzieciom pobyć w domu, we względnej ciszy.
Dobrze, a co z dziećmi, które przerzucane są w ramach dyżurów wakacyjnych z przedszkola do przedszkola? To ogromny problem i dla dziecka, i dla rodzica. Dla osób opiekujących się dziećmi w przedszkolu także, gdyż zanim poznają dziecko, ono już zmienia placówkę. O wakacjach w przyszłym roku dobrze jest pomyśleć rok wcześniej i je zaplanować. Oczywiście dobrym rozwiązaniem jest zostawienie dziecka w macierzystej placówce z opiekunami, których dziecko zna. Potem można pomyśleć o sąsiadach, dziadkach, bądź studentce, która może zająć się pociechą. Jest wiele rozwiązań. Natomiast to, co ważne, to empatia w stosunku do własnego dziecka. Pomyślcie, czy chcielibyście, by szef w przeciągu dwóch miesięcy przesuwał was kilka razy z działu do działu, z miasta do miasta? Jak byście się czuli? Kiedy zaczęlibyście reagować oporem?
W kolejnym wpisie postaramy się przedstawić kilka rozwiązań na nadchodzący okres. Wakacje 2020 będą zdecydowanie inne od tych, które pamiętamy. Sam fakt, że nie ruszymy za granicę ciszyć się gwarantowanym słońcem i ciepłem, to już duża zmiana. Za to możemy w końcu poznać piękno naszego kraju. Możliwości jest wiele, ale trzeba się spieszyć z rezerwacją obiektów, o ile już nie jest za późno.
My mieliśmy plan wrócić na Sycylię i do Włoch (naszą zeszłoroczną wyprawę przez całą Europę możecie zobaczyć tutaj), ale postawiliśmy na wspólny wyjazd obu rodzin do Gdańska. Ruszamy już w przyszłym tygodniu.
Reasumując, najważniejsze to wsłuchać się w siebie i we własne dzieci. Znaleźć złoty środek, aby nie rezygnować ze swoich planów na rzecz wygody dzieci.
Dodaj komentarz