Księgarnie oblepione poradnikami, w ciąży każda z nas zapewne przeczytała kilka. Czy przygotowały nas do tematu tak niby błachego – jak chwalić dziecko? Tak, żeby nie powiedziało Ci, że jesteś nieszczera? Ostatnio Ania wypomniała mi, że przed rokiem zachwyciłam się jej rysunkiem, choć były na nim tylko dwie kreski. Zarzuciła mi brak szczerości. Próbowałam się bronić: „Zapewne doceniłam trud włożony w pracę.” Podirytowana skwitowała „W narysowanie dwóch kresek?” Ewidentnie moja pochwała wywołała odwrotny skutek i podważyła wiarygodność poprzednich.

Jak konstruktywnie chwalić?
Dobra pochwała składa się z dwóch elementów:
- Dorosły opisuje z uznaniem, co widzi i czuje. Rezygnuje z oceny (piękne, doskonałe, fantastyczne).
- Dziecko – po wysłuchaniu opinii – potrafi ocenić się samo.
Ponadto:
- Podsumuj – nazwij godne zachowanie dziecka np. to się nazywa punktualność, odpowiedzialność.
- Doceń włożony trud, nie tylko efekt pracy.
Przykłady pochwał.

” Aniu widzę dwie przecinające się kreski. Jedna jest czarna, druga czerwona. To bardzo wyraziste kolory. Dlaczego je wybrałaś?”
” Widzę, że ubranka są złożone w równą kostkę. Skarpetki posegregowane, majteczki w kieszeni, bluzeczki z krótkim i długim rękawem oddzielone. To się nazywa perfekcjonizm. „
” Laurka, którą dla mnie narysowałaś jest taka kolorowa, pełna kwiatów, jak majowa łąka. Szczególnie podoba mi się ten tulipan. Karteczkę postawię sobie na nocnej szafce.”
” Oh, kartka jest pełna malutkich kropek. Wymagało to od ciebie dużo pracy. Jesteś wytrwała w dążeniu do celu.”
Korzyści płynące konstruktywnej pochwały. Jak chwalić dziecko?

Zbudowanie zasadnej pochwały wymaga wysiłku i atencji rodziców. Nie jest to słówko rzucone w pośpiechu. Wartości z niej płynące są nie do przecenienia.
- Konstruktywna pochwała powie dziecku coś, o czym do tej pory o sobie nie wiedziało.
- Dziecko dzięki temu, co słyszy samo potrafi się pozytywnie ocenić. Buduje w sobie umiejętność samooceny.
- Czuje się dowartościowane.
- Maluch poznaje własne możliwości.
- W pozytywny sposób skupia na sobie uwagę rodziców. Bardzo cenna umiejętność w przypadku łobuziaków 🙂 Szczególnie ważne u chłopców,których wychowanie to nie lada wyczyn,o czym pisałyśmy tutaj.
- To wszystko naładuje malucha pozytywnymi uczuciami, które nie zostaną mu odebrane nawet, jeżeli kolejnego dnia nazwiemy jego zachowanie niegrzecznym.
Czy przymiotniki wartościujące są naprawdę niepotrzebne?
Wszyscy rodzice pragną, aby ich dzieci były pewne siebie, dowartościowane. Z tej przyczyny często używają przymiotników oceniających, wartościujących np. piękne, świetne, fantastyczne, itp. Ale co one w rzeczywistości oznaczają z perspektywy dziecka. Narysowane kółko jest piękne, czyli jakie? A co z trójkątem? Okazuje się, że też jest cudowny. Wszystko jest doskonałe! Nadmiar w każdej dziedzinie szkodzi. W gruncie rzeczy dziecko nic nowego się nie dowiaduje. Oczywiście nie musimy wyrzekać się przymiotników w zupełności. Swobodnie mogą się one pojawiać, ale nie mogą być elementem dominującym.

Przyłapani na gorącym uczynku.
Codziennie odbierając dzieci z przedszkola, mamy możliwość wykazać się umiejętnością budowania pochwał. Miałam nadzieję, że wyćwiczyliśmy ją do perfekcji. Jednak Ania załapała mnie w najmniej oczekiwanym momencie, w trakcie pogaduszek, zajętą innymi sprawami. Dlaczego dzieciaki nam to robią? Wystarczy jedna wpadka i już są gotowe przekreślić dotychczasowy trud. Dzieje się tak, ponieważ one same tak bardzo są niepewne własnego obrazu. Nie wiedzą czy to co do nich mówimy jest szczere, czy wypływa jedynie z ust rozkochanych rodziców. Właśnie teraz budują swój wizerunek, który zostanie z nimi na zawsze.
Ewa.
Dodaj komentarz