• pomysł na prezent na mikołajki

Czekolada z daktyli, która nie tuczy ;)

Dzisiejszy post zdecydowanie nie jest o diecie, czy o tym jak liczyć kalorie. Czekolada z daktyli też nie do końca jest głównym tematem, choć oczywiście przepis na nią podamy. Dziś trochę o najstarszej z ekipy Bobasowych podróży i o jej pomyśle na Mikołajkowy podarunek.

Aneczka to na pewno nie jest typ intelektualistki. Do niedawna martwiło mnie to. Może dlatego, że zawsze chciałam właśnie być taką osobowością. Zazdrościłam ludziom, którzy lubili samotnie spędzać czas, upajać się tylko swoja obecnością i rozmyślać… Ja zawsze potrzebowałam towarzystwa, nie chciałam nigdy zostawać sama w pokoju, bo i co miałabym tam robić! Cały czas potrzebowałam interakcji. Dziś mogę z pełną stanowczością stwierdzić, że czasami chcę pobyć w odosobnieniu. Wynika to z dojrzałości, polubiłam siebie. Jednak nadal opisując wymarzone wakacje, na pierwszym miejscu wymieniłabym z kim chciałabym je spędzić, a nie gdzie …

Moja córa jest po prostu do mnie podobna. Nie mogę liczyć na to, że sama zamknie się w pokoju i zostanie pochłonięta przez jedną grę z serii Smart games. Niejednokrotnie byłam świadkiem rozżalenia wynikającego z braku koleżanki do wspólnych harców. Nie przemawiają argumenty, że czasami warto pobyć samej ze sobą. Do takich przemyśleń musi jeszcze dorosnąć, potrzebuje około 25 lat 🙂

Ania jest zdecydowanie typem osoby, która potrafi zjednywać sobie ludzi jak mało kto. Panie w przedszkolu bardzo ją lubią, wciąż obdarowują wyrazami swojej życzliwości. Kiedyś usłyszałam, że jest małą przylepką, ale bardzo wyjątkową. Może nie fascynują ją szachy, za to ma dużo tzw. umiejętności miękkich. Dziś, w dobie komunikatorów i uzależnień od świata wirtualnego, bardzo pożądanych.

Bohaterka dzisiejszego wpisu często otrzymuje drobne upominki, dlatego postanowiłyśmy również przygotować coś dla nauczycieli przedszkolnych. Zdecydowałyśmy się na jakąś słodycz, ale niezwykłą, domową, własnoręcznie przyrządzoną przez ofiarodawczynię.

Czekolada z daktyli. Pomysł na drobny upominek.

pomysł na prezent na mikołajki


Jest to zdrowa wersja sklepowego kremu. Bez dodatku cukru, nabiału, tłuszczów utwardzanych itd., czyli słodycz idealny.

Składniki:

  • 250 g suszonych daktyli
  • mleczko kokosowe ( 1 puszka)
  • 100 g oleju kokosowego (najlepiej virgin)
  • 50 g kakao
czekolada bez kalorii

Przyrządzenie

Na początku mocz daktyle prze 45-60 minut w gorącej wodzie. Odcedź. Potem dodaj resztę składników, zblenduj na gładką masę. Początkowo krem jest lejący. Na koniec wstaw go do lodówki na 3 h. Uzyskasz gęstą konsystencję. Gotowe!

Złote rady 🙂

  • Kup mleczko ekologiczne, mają pewniejszy skład. Słabej jakości produkty posiadają mnóstwo zagęstników itd.
  • Odlewając daktyle, pozostaw słodką wodę. Możesz wykorzystać ją jako baza do kaszki itp.
  • Krem świetne nadaję się do wafli, ciasteczek, ciasta.
Mikołajki

Mikołajki to czas bezinteresownego obdarowywania się. Własnoręcznie wykonane upominki mają szczególną moc. Dla nas przede wszystkim są alternatywą dla komercyjnego plastiku.

RPG dla malucha

Mamy przy okazji jeszcze jeden super pomysł na prezent, który przełoży się na wspólne wieczory z maluszkami, pełne niesamowitych opowieści. Otóż właśnie wyszła pełna wersja gry „Jagodowy las”, o której pisałyśmy kilka miesięcy temu tutaj.

Mamy w planach post z pomysłami na prezenty pod choinkę dla maluszków w różnym wieku, trzymajcie kciuki żeby trochę czasu się na to znalazło. Same korzystamy z takich podpowiedzi, bo to problem niejednego rodzica co roku 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *