Przygotowanie posiłków BLW? Co podać na śniadanie, obiad i kolację? Danie na wyjątkową okazję? Co z karmieniem piersią w trakcie BLW? Czy moje dziecko się najada? Na te i kilka innych pytań postaram się odpowiedzieć w dzisiejszym wpisie.

Metoda BLW nie wymaga od rodziców przygotowywania posiłków w wyjątkowy sposób, wręcz przeciwnie, dziecko zazwyczaj je to co my. Trochę więcej o samej metodzie znajdziecie tutaj. Ilość i jakość substancji odżywczych, których powinniśmy dostarczyć dziecku również nie uległa zmianie. Różnicą jest jedynie metoda podania. W moim domu większość posiłków przyrządzam w parowarze lub wolnowarze. Dzięki tej technice chronię substancje odżywcze. Nie przyprawiam dań ostro i staram się, aby cała rodzina miała zrównoważoną dietę. Bartek ma alergię na mleko krowie oraz białko jaja kurzego, więc wykluczyłam je w naszej diecie.
Co z karmieniem piersią w trakcie BLW . Czy moje dziecko się najada?

Mleko jest podstawą żywienia niemowląt do 9 miesiąca życia. Dopiero później małymi krokami stałe posiłki wychodzą na prowadzenie. Jednak u każdego malucha wygląda to inaczej. Mój starszy syn zaczął jeść większe ilości pożywienia dopiero po 18 miesiącach, kiedy odstawiałam go od piersi. Bartek mimo rozpoczęcia 10 miesiąca nadal żywi się przede wszystkim mlekiem. Maluch nigdy do stołu nie siada głodny. Zawsze wcześniej jest nakarmiony, oczywiście zachowuje pewien odstęp czasowy. Ciężko stwierdzić czy wstaje najedzony, mogę jedynie z trudem stwierdzić ile jedzenia ubyło. Zaobserwowałam, że przerwy w karmieniu piersią zdecydowanie wydłużyły się.
Pierwsze i drugie śniadanie. Przygotowanie posiłków BLW.
Nie ukrywam, że śniadania stanowią dla mnie największe wyzwanie. Rano często się śpieszymy, muszę całą trójkę wyszykować, aby na czas być w przedszkolu, a dzieciaki zawsze stają okoniem. Starszakom serwuje różnego rodzaju płatki na mleku roślinnym najczęściej z bananem. Barti takie danie wylałby sobie na głowę. O ile w trakcie obiadu mogę sobie na to pozwolić, to o poranku zrujnowałby mi cały dzień. Po takiej przygodzie musiałbym go kąpać…
U nas sprawdza się ugotowana na gęsto kasza jaglana z dodatkiem owocowego musu czy syropu klonowego. Świetnym rozwiązaniem na śniadanie jest omlet, podzielony na kawałki. Niestety my jaja nie możemy. Jeżeli tylko mam chwilkę czasu robię różnego rodzaju placuszki, często na bazie banana. Podaje mu również malutkie kanapeczki z avocado, pastami warzywnymi. Świeże owoce i warzywa pokrojone w paseczki lub w całości, jak na przykład borówki. Dzieciom bez alergii można zaserwować gęsty jogurt z kawałkami owoców. Wszelkiego rodzaju ciasteczka zbożowe np. owsiane mogą być pełnowartościowym posiłkiem. Warto je przygotować wcześniej samodzielnie.
Obiad to nasz główny posiłek.


Obiad malucha powinien składać się z dwóch dań: zupki i drugiego. No i znowu zaczynają się schody. Mój maluch jeszcze nie radzi sobie z łyżeczką, dlatego przygotowuje mu kremy, dodaje do nich makaron albo ryż. Maluch świetnie radzi sobie z taką gęsta konsystencją. Cała rodzinka je wtedy zupę krem. Jeżeli dla wszystkich zaplanowałam barszcz ukraiński, Bartkowi wyciągam ugotowane w kostkę warzywa. Na drugie danie podaje warzywa ugotowane i pokrojone w paski lub kostkę. Polewam je oliwą z oliwek, masłem. Kładę kawałeczki rybki lub małe mięsne pulpeciki. Bartuś uwielbia makaron z sosem pomidorowym i mielonym mięskiem. Czasami serwuję ugotowany na gęsto ryż jako skrobiowy dodatek. Dużo zależy od tego, co je cała rodzina. Doskonałym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju kopytka ziemniaczane lub z kaszy jaglanej. Małe pierożki czy uszka z różnorodnym wsadem. Wszystko zależy od inwencji kucharza.
Wyrafinowana kolacja ?
U nas ostatnio na kolację zagościł pasztet jagnięcy… Dzieciom bardzo smakował, Bartuś doskonale sobie poradził z otrzymanymi kawałkami. Piekę go z dodatkiem kaszy jaglanej, ma doskonałą konsystencję. Można przygotować również wegańskie pasztety z soczewicy z dodatkiem żurawiny. Często serwuje dzieciom ryż z duszonymi jabłkami. Bartusiowi sklejam go w kulki. Pożądane są również wszelkiego rodzaju pasty warzywne, które maluch może jeść za pomocą pieczywa, paluszków chlebowych, wafli ryżowych. Niemowlak intuicyjnie zacznie je maczać.
Danie na specjalną okazję!
Przygotowywanie posiłków to nie tylko obowiązek rodziców, ale też wspólna zabawa dla całej rodziny. Moje dzieciaki uwielbiają pomagać mi w kuchni. Wymaga to ode mnie ogromnej cierpliwości 🙂 Niestety po pomocnikach trzeba posprzątać.



Na specjalne okazje mój mąż przygotowuje sushi. Jest to idealne danie dla dorosłych i dzieci. Każdy dostaje to, co lubi. Wspólne robienie sushi może świetnie posłużyć przy nauce kolorów, nazw warzyw i owoców, czy liczenia. Do tego rozwijamy kreatywność i ciekawość maluchów, które same komponują swoje rolki. Często kierują się smakiem, ale i kolorystyką rolek. Uwielbiają te z mango, avocado, białej pieczonej ryby w towarzystwie serka śmietankowego. Bartuś też polubił sushi, choć jeszcze nie radzi sobie z algą. Zjada środek, a zielony listek wypluwa.
Przygotowywanie posiłków do metody BLW nie wymaga zmiany kuchni w naszym domu. Wszyscy jemy podobnie. Nasze posiłki różnią się jedynie pod względem przypraw i czasami konsystencji. To co zazwyczaj przygotowywałam starszakom nadal robię, przystawiłam jedynie stoliczek Bartusia. Niemowlak lubi jeść z nami, staram się, aby jego dania nie odbiegały wyglądem od naszych.
Dodaj komentarz